piątek, 16 października 2020

Wrześniowo-październikowy update

Jeśli myślałam, że ten semestr będzie podobny do poprzednich, to się grubo myliłam. Mam o wiele bardziej wymagające kursy, więc dużo więcej siedzę nad nauką.

Criminal Investigation jest super, ale jest bardzo dużo materiału. Uczymy się wszystkiego o dochodzeniu od jego początku do zakończenia. Jak analizuje się dowody, jak zarządza się miejscem zbrodni, jak się wszystko dokumentuje, jak się przesłuchuje itd. Bezapelacyjnie to mój ulubiony przedmiot.

Juvenile Procedures jest nudnawy i też jest dużo materiału. Wiedza z zakresu nieletni, którzy popełnili przestępstwo. Kto jest uważany za nieletniego, jaka jest historia sądu dla nieletnich, przełomowe sprawy, które w ostatnich latach ukształtowały wymiar sprawiedliwości oraz, jak zmieniało się prawo dla nieletnich w ostatnich 30 latach.

Elements of Public Speaking, dziwnie jest wygłaszać przemówienia przez neta. Nie czuje się tego, co czuje się w normalnej rzeczywistości, więc tak trochę średnio. Ogólnie to zawsze mam dużą tremę, kiedy muszę powiedzieć cos przed ludźmi, a siedząc w domu jakoś nie mam, więc cała istota przełamywania siebie i swoich barier dotycząca tego przedmiotu nie ma trochę sensu.

Forensic Anthropology też jest bardzo ciekawy, ale żal, że jest online, bo przez to dużo nam ucieka. Normalnie mielibyśmy lab, na którym badalibyśmy szczątki (nie prawdziwe ofc. - chyba), a tak wszystko mamy w teorii. Uczymy się analizować ludzkie szczątki o znaczeniu medyczno-prawnym. Jakie są techniki analizy, procedury i jaka jest rola antropologa sądowego itd. Duuuuużo tego. 

Social Problems to mój najprostszy kurs. Quizy są łatwe, a program łatwo się przyswaja. 

Dlatego przepraszam, że tak mało mnie ostatnio było, ale ostatnio naprawdę nawet tak dużo nie wychodzę, jakbym chciała, bo tyle mam nauki.

Niestety mój College ogłosił już, że semestr wiosenny również będzie online. Załamię się. A na ostatni mój semestr zaplanowałam 3 ciekawe przedmioty, które byłyby super, gdyby były stacjonarne, a nie online :( Ech życie.

Z największych newsów, to chyba to, że się przeprowadziłam! Nie mieszkam już w Santa Monica, ale w Los Angeles. W sumie nie przeniosłam się jakoś bardzo daleko, bo tylko 8km od mieszkania, w którym ostatnio mieszkałam. Moje miejsce zajął chłopak Gabe'a, więc nie muszę płacić, do końca roku, bo do któregoś grudnia mieliśmy podpisaną umowę. Dzielnica, w której mieszkam nazywa się West Los Angeles, a wprowadziłam się do swojego chłopaka. Do szkoły nie wrócę, co najmniej do sierpnia, więc nie muszę dojeżdżać, a Jared pracuje w okolicy, więc wszystko mamy na miejscu. Żal mi tylko tego, że na plażę nie mam już tak blisko, ale ostatnio i tak przez nawał pracy nie miałam za wiele czasu, żeby tam bywać tak częstko, jak bym chciała.

Dziś tylko tyle. Zdjęcia z ostatniego czasu dodam następnym razem ;)



15 komentarzy:

  1. Oo! Te kursy wydają się być ciekawe. W Polsce coś podobnego do Twojego kierunku to kryminologia?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak. Choć ja mam połączenie kryminologii, kryminalistyki i prawa karnego.

      Usuń
  2. Criminal Investigation muszą być bardzo ciekawe ! No niestety zajęcia online wyglądają inaczej niż normalnie i mniej praktyki ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są mega ciekawe. No niestety, praktyki jest praktycznie 0, ale za to teoria wkuta na blache :D

      Usuń
  3. Hej! Jestem polską au pair i mieszkam w LA, czytam twojego bloga od jakiegoś czasu i też założyłam swojego. W przyszłym roku kończę swoją przygodę z au pair i też chcę dostać się do collegeu, bo powrót do kraju bardzo mi się nie uśmiecha.
    Pozdro!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej! DObry pomysł, dzięki że napisałaś, super, ze jest nas więcej :) Powodzenia w aplikacji! Wiem, co czujesz, ja już też chyba tu wsiąkłam :D

      Usuń
  4. Fajnie, że przeprowadziłaś się do Las Angeles :D Oby fajnie się Tobie tam mieszkało :D Kursy wydają się być ciekawe, więc nie dziwię się też,
    że masz aż tyle nauki. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Kurs Criminal Investigation brzmi bardzo ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Criman investigation to zdecydowanie coś dla mnie ( studiowałam kryminalistyke i metody zwlaczania przestępczośći) i zdecydowanie kryminalistyka była moim ukochanym przedmiotem :-)
    Szkoda ,że zajecia masz online bo to jednak inny klimat zajęc. FAjnie,że przeproawdziłas się do LA. Trzymam kciuki by wszystko CI się tam pozytywnie poukładało.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten rok nikomu nie służy, przykro mi z powodu zajęć online. Powodzenia na nowym mieszkaniu i w nowym miejscu.

    OdpowiedzUsuń
  8. Szkoda, że online, ale bezpieczeństwo najważniejsze. Trzymaj się tam ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :*

Copyright © 2016 Olka w USA , Blogger