1-2.10
W poniedziałek i wtorek mieliśmy fall break, ale hrodzice mieli pracę, więc spędziłam ten czas na nauce i spotkaniach ze znajomymi.
3.10
Late Start Wednesday. Jeszcze chyba tu o tym nie pisałam, ale w każdą środę zaczynamy lekcje później o 8:55, a nie 7:00 i trwają 40 min, a nie 55.
4.10
Viking Fest. Cała impreza zaczęła się o 6:30 po południu. Były różne gry, występy grup tanecznych, można było kupić jedzenie i napoje, a zarobiona kasa szła na wsparcie drużyny footballowej.
5.10
Pink out Game, czyli wszyscy zjednoczeni w tej samej sprawie, przeciwko rakowi piersi. Wszyscy w tym dniu (moja szkoła + Hart High School) ubrali się na różowo w tym jednym celu. Wszystko działo się podczas meczu footballu. Wygraliśmy 34:7 ❤️
6.10
Na sobotnie popołudnie zostałam zaproszona przez koleżankę z hiszpańskiego na jej 16 urodziny i choć większość ludzi tam była młodsza ode mnie o 2 lata, to bardzo miło spędziłam czas. Tańczyliśmy, było karaoke i bardzo dużo dobrego jedzenia XD
Nie mogę uwierzyć, że we wtorek minęły już 2 miesiące, odkąd tu przyleciałam! Naprawdę czas leci strasznie szybko i już zaczynam panikować, że niedługo będę musiała wracać, a tutaj mi tak dobrze i pierwszy raz w życiu lubię chodzić do szkoły i czasami nie mogę się nawet doczekać kolejnego dnia. Może to brzmi dziwnie, ale tutaj szkoła naprawdę jest spoko.
Na koniec jeszcze kilka filmików i zdjęć.
Teacher Pie in the Face 😂
Gdy mamy zajęcia do wieczora |
Deser z hsis |
W naszych cudownych oczojebnych koszulkach |